Player FMアプリでオフラインにしPlayer FMう!
Putin mówi, że głosowałby na Kamalę Harris i widzi szansę na pokój. O co mu chodzi?
Manage episode 438361411 series 3481372
Czy wypowiedzi Władimira Putina o Kamali Harris i o tym, kto powinien być mediatorem w rozmowach pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą, to sygnał wysłany do USA i administracji Joe Bidena? O tym w podcaście „Rzecz w tym” rozmawiają Michał Płociński i Jędrzej Bielecki.
Gdy w Polsce kończy się Forum Ekonomiczne w Karpaczu, w Rosji rozkręca się Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostoku. Władimir Putin postanowił je wykorzystać jako platformę do opowiedzenia światu o tym, jak widzi pokój w Ukrainie, a także kogo popierałby w wyborach prezydenckich w USA.
Rosyjski dyktator oświadczył we Władywostoku, że mediatorami w rozmowach pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą powinny być trzy państwa: Chiny, Indie i Brazylia. – Putin jeszcze raz za darmo, nie robiąc niczego konkretnego w tym kierunku, prezentuje się jako ten, który proponuje pokój – tłumaczy Jędrzej Bielecki, dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.
– A Zełenski nie proponuje – analizuje narrację Putina Bielecki. – Bo przypomnijmy, że prezydent Ukrainy za chwilę leci do Waszyngtonu, by na marginesie dorocznej sesji Rady Ogólnej ONZ spotkać się z prezydentem Joe Bidenem i najprawdopodobniej przedstawić mu to, co nazywa „planem zwycięstwa. Czyli jemu nie chodzi o pokój, tylko o zwycięstwo, a o pokój chodzi wyłącznie Putinowi. To on się dziś przedstawia światu jako zwolennik zakończenia wojny, którą przecież, jak doskonale wiemy, blisko trzy lata temu sam rozpoczął.
Na Wschodnim Forum Ekonomicznym rosyjski dyktator opowiadał także, na kogo by postawił w wyborach prezydenckich w USA. Ocenił, że Kamala Harris ma „zaraźliwy uśmiech”, i skrytykował Donalda Trumpa, który miał być bardzo złym prezydentem USA dla Rosji, bo narzucił jej dużo ograniczeń i sankcji. Putin wierzy, że „Harris powstrzyma się od podobnych działań” – relacjonuje wypowiedź Putina prowadzący podcast Michał Płociński.
– Gdyby Władimir Putin mówił o tobie, że jesteś znakomitym dziennikarzem, który doskonale wpisuje się w potrzeby Kremla, byłbyś z tego zadowolony? – odpowiada Jędrzej Bielecki. – Tak samo jest tutaj. To znaczy, jeżeli Putin mówi, że Harris jest wspaniała, no to jednak podważa ją bardzo mocno w oczach ludzi kochających demokrację, wolność i podobne postawy.
Ale czy te dwie wypowiedzi – o pokoju i Kamali Harris – to nie jest przypadkiem sygnał wysłany do Joe Bidena? Demokratom podobno ma zależeć na tym, by samemu doprowadzić do jakiegoś rozejmu z Putinem, nim władzę przejmie Donald Trump i dogada się z rosyjskim dyktatorem na własnych warunkach. Jędrzej Bielecki tłumaczy jednak, że choć demokratom taki rozejm rzeczywiście by się przydał, szczególnie na czas kampanii wyborczej, to jest on raczej niemożliwy.
– Wiadomo doskonale, na jakich warunkach Putin by na taki rozejm przystał. Są dwa podstawowe. Pierwszy: nie wycofują się z tego, co zdobyli. I drugi, znacznie ważniejszy: Ukraina zobowiązuje się, że nie będzie wchodziła do NATO, być może do Unii Europejskiej. Bo chodzi cały czas o jedno, od wielu wielu lat, czyli żeby całą Ukrainę poddać kontroli Kremla, nie tylko te tereny bezpośrednio przejęte przez Rosję – tłumaczy Bielecki. I dodaje, że Putin nie może po takiej liczbie ofiar zrezygnować ze swoich podstawowych celów. Co nas więc czeka? – Wojna na wycieńczenie. Drugi Wietnam.
Poza tym w podcaście „Rzecz w tym” dziennikarze rozmawiają o kluczu do pokoju, który leży w Azji, i o szansach nacisku Zachodu na Indie i Chiny. A także o Turcji, która złożyła akces do BRICS. I jakie szanse ma NATO w długofalowej konfrontacji z nowym sojuszem państw autorytarnych i nastawionych sceptycznie do globalnego przywództwa USA.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
509 つのエピソード
Manage episode 438361411 series 3481372
Czy wypowiedzi Władimira Putina o Kamali Harris i o tym, kto powinien być mediatorem w rozmowach pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą, to sygnał wysłany do USA i administracji Joe Bidena? O tym w podcaście „Rzecz w tym” rozmawiają Michał Płociński i Jędrzej Bielecki.
Gdy w Polsce kończy się Forum Ekonomiczne w Karpaczu, w Rosji rozkręca się Wschodnie Forum Ekonomiczne we Władywostoku. Władimir Putin postanowił je wykorzystać jako platformę do opowiedzenia światu o tym, jak widzi pokój w Ukrainie, a także kogo popierałby w wyborach prezydenckich w USA.
Rosyjski dyktator oświadczył we Władywostoku, że mediatorami w rozmowach pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą powinny być trzy państwa: Chiny, Indie i Brazylia. – Putin jeszcze raz za darmo, nie robiąc niczego konkretnego w tym kierunku, prezentuje się jako ten, który proponuje pokój – tłumaczy Jędrzej Bielecki, dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.
– A Zełenski nie proponuje – analizuje narrację Putina Bielecki. – Bo przypomnijmy, że prezydent Ukrainy za chwilę leci do Waszyngtonu, by na marginesie dorocznej sesji Rady Ogólnej ONZ spotkać się z prezydentem Joe Bidenem i najprawdopodobniej przedstawić mu to, co nazywa „planem zwycięstwa. Czyli jemu nie chodzi o pokój, tylko o zwycięstwo, a o pokój chodzi wyłącznie Putinowi. To on się dziś przedstawia światu jako zwolennik zakończenia wojny, którą przecież, jak doskonale wiemy, blisko trzy lata temu sam rozpoczął.
Na Wschodnim Forum Ekonomicznym rosyjski dyktator opowiadał także, na kogo by postawił w wyborach prezydenckich w USA. Ocenił, że Kamala Harris ma „zaraźliwy uśmiech”, i skrytykował Donalda Trumpa, który miał być bardzo złym prezydentem USA dla Rosji, bo narzucił jej dużo ograniczeń i sankcji. Putin wierzy, że „Harris powstrzyma się od podobnych działań” – relacjonuje wypowiedź Putina prowadzący podcast Michał Płociński.
– Gdyby Władimir Putin mówił o tobie, że jesteś znakomitym dziennikarzem, który doskonale wpisuje się w potrzeby Kremla, byłbyś z tego zadowolony? – odpowiada Jędrzej Bielecki. – Tak samo jest tutaj. To znaczy, jeżeli Putin mówi, że Harris jest wspaniała, no to jednak podważa ją bardzo mocno w oczach ludzi kochających demokrację, wolność i podobne postawy.
Ale czy te dwie wypowiedzi – o pokoju i Kamali Harris – to nie jest przypadkiem sygnał wysłany do Joe Bidena? Demokratom podobno ma zależeć na tym, by samemu doprowadzić do jakiegoś rozejmu z Putinem, nim władzę przejmie Donald Trump i dogada się z rosyjskim dyktatorem na własnych warunkach. Jędrzej Bielecki tłumaczy jednak, że choć demokratom taki rozejm rzeczywiście by się przydał, szczególnie na czas kampanii wyborczej, to jest on raczej niemożliwy.
– Wiadomo doskonale, na jakich warunkach Putin by na taki rozejm przystał. Są dwa podstawowe. Pierwszy: nie wycofują się z tego, co zdobyli. I drugi, znacznie ważniejszy: Ukraina zobowiązuje się, że nie będzie wchodziła do NATO, być może do Unii Europejskiej. Bo chodzi cały czas o jedno, od wielu wielu lat, czyli żeby całą Ukrainę poddać kontroli Kremla, nie tylko te tereny bezpośrednio przejęte przez Rosję – tłumaczy Bielecki. I dodaje, że Putin nie może po takiej liczbie ofiar zrezygnować ze swoich podstawowych celów. Co nas więc czeka? – Wojna na wycieńczenie. Drugi Wietnam.
Poza tym w podcaście „Rzecz w tym” dziennikarze rozmawiają o kluczu do pokoju, który leży w Azji, i o szansach nacisku Zachodu na Indie i Chiny. A także o Turcji, która złożyła akces do BRICS. I jakie szanse ma NATO w długofalowej konfrontacji z nowym sojuszem państw autorytarnych i nastawionych sceptycznie do globalnego przywództwa USA.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
509 つのエピソード
ทุกตอน
×プレーヤーFMへようこそ!
Player FMは今からすぐに楽しめるために高品質のポッドキャストをウェブでスキャンしています。 これは最高のポッドキャストアプリで、Android、iPhone、そしてWebで動作します。 全ての端末で購読を同期するためにサインアップしてください。